W najnowszym numerze tygodnika "Przekrój" (z 7.11.2011) Karolina Pasternak rozmawia z bohaterem retrospektywy 2. AFF, gościem festiwalu, Toddem Solondzem:

Todd Solondz: "Najgorsza jest sama produkcja, bo to głównie zarządzanie, a nie tworzenie, zarządzanie czasem. Ale mimo iż produkowanie filmu jest koszmarem, za każdym razem kończy się na tym, że i tak walczysz o kilka dodatkowych dni na kręcenie zdjęć. Taka jest natura tej bestii. Chociaż nie mogę powiedzieć, że nie znoszę wszystkiego, co wiąże się z pracą nad filmem. Czerpię przyjemność z castingu, montażu... No i uwielbiam oglądać filmy. Uwielbiam chodzić do kina, oglądanie na laptopie to dla mnie jak odrabianie pracy domowej".

Polecamy!